piątek, 25 maja 2012

Rozdział 5


Kiedy weszliśmy na działkę zauważyliśmy palące się ognisko. Reszta od razu nas zauważyła lecz nie komentowała. Na powitanie wybiegli nam Zayn z Liamem.
-Lou, Emma przepraszamy !-powiedzieli jednogłośnie.
-Dajcie spokój już mi przeszło.-machnął ręką Louis.-A tobie ?-popatrzył na mnie.
-No mi w sumie też.-zaśmiałam się.-Teraz przepraszam bardzo, ale idę się cieplej ubrać.
Skierowałam się do domku. Nałożyłam bieliznę, granatowe dresy ze ściągaczami na dole, różowy t-shirt i bluzę Louisa, a na nogi wsunęłam fioletowe nike za kostkę. Schodząc na dół zahaczyłam jeszcze lodówkę biorąc sobie piwo. Wróciłam do reszty siedzącej przy ognisku. Usiadłam na pompowanym fotelu wodnym.
-Gdzie w tyle czasu łaziliście ?-spytał Zayn.
-Nie interesuj się.-pokazałam mu język.
-Był pierwszy całus ?-wyszczerzył się Niall.
-Czy wy dacie nam wreszcie spokój ?-oburzył się Louis.
-Czyli nie było..-powiedział zrezygnowany Liam.
-Zostawcie ich.-wyrącił Harry, który siedział objęty (!) z moją przyjaciółką. Czyżby już byli razem ?!
-Was już wymęczyliśmy, teraz pora na nich.-odszczeknął mu Liam.
-Emma, chodź na chwilę ze mną.-usłyszałam swoją przyjaciółkę.
Poszłyśmy na pomost. Oczywiście dla Rox chodziło o to by wypytać mnie o Louisa. Powiedziałam jej, że daliśmy sobie szansę się poznać, a co z tego wyjdzie to się zobaczy. Ja z kolei podpytałam ją o Hazzę. Okazało się, że z nim jeszcze nie jest. Co nie zmienia faktu, że są ze sobą bardzo blisko. Nasze rozmowy przerwał nam loczkowaty.
-Wy macie zamiar do nas wrócić czy nie ?-spytał.
-Harry, jestem tobie wdzięczna za naszą dzisiejszą rozmowę i w ogóle, ale daj nam teraz czas na zdanie sobie relacji.-powiedziałam.
-Haziątko chcesz mi o czymś powiedzieć ?-na dół zszedł Lou.
-Tak. One mają jakieś konszakty i nie chcą wrócić do ogniska.-poskarżył się.
-To nie problem.-machnął ręką Boo Bear, podchodząc do mnie.-Czas na mini powtórkę.-wyszczerzył się do mnie, biorąc mnie na ręce.
W jego ślady poszedł też Styles, biorąc Roxanę. Zanieśli nas do ogniska. Lou usiadł na mój pompowany fotel, usadawiając mnie na swoich kolanach.
-Jesteś okropny.-wyszeptałam do niego.
-Oj tam, gadanie.-posłał mi ciepły uśmiech.
          Reszta wieczoru minęła na rozmawianiu, śmianiu się i picia piwa. W pewnym momencie nawet coś śpiewaliśmy mimo, że strasznie plątały się nam języki. Nie wiem ile wypiłam. Po piątym piwie przestałam już liczyć. Kiedy już na prawdę słabo się trzymaliśmy poszliśmy spać. Ja z Rox do swojego domku, a chłopcy do swojego. Żeby nie było.
*
          Znowu obudziłam się z bólem głowy co oznaczało, że po raz kolejny przesadziłam z alkoholem. Popatrzyłam na przyjaciółkę, ona też właśnie się przebudziła.
-Emma ?-powiedziała do mnie zachrypniętym głosem.
-Eee ?-mruknęłam.
-Czemu my nie mamy umiaru w piciu ?
-Nie mam pojęcia.-przeciągnęłam się.-Dzisiaj nic nie piję.-stwierdziłam siadając na brzegu łóżka.
-W bajki wierzysz ?-zaśmiała się.
-Nie.-popatrzyłam na nią zrezygnowana.
-No właśnie.
Wstałyśmy by zaspokoić pragnienie napicia się czegoś. Przy okazji zrobiłyśmy sobie kanapki. Po zjedzeniu przebrałyśmy się w stroje kąpielowe i wyszyłyśmy na dwór. Było strasznie gorąco. Tak na oko było spokojnie 28-30 stopni. Masakra. Zerknęłyśmy na działkę chłopaków. Najprawdopodobniej jeszcze spali bo nikogo nie było widać.
-Jestem za wykąpaniem się w jeziorze, na ochłodę.-zaproponowałam.
-Zgadzam się.-przytaknęła mi Rox.
Poszłyśmy na dół i bez żadnego zastanowienia wbiegłyśmy do jeziora. Woda była bardzo orzeźwiająca i od razu postawiła nas na nogi. Popływałyśmy chwilę.
-Od razu lepiej.-powiedziała moja przyjaciółka.
-No bez kitu.-nagle do głowy przyszedł mi kuszący pomysł.-Chłopcy pewnie też będą potrzebować takiego otrzeźwienia.-wyszczerzyłam się.
-Czytasz mi w myślach.-uśmiechnęła się zadziornie Roxana.
Wzięłyśmy wiadra, które stały na dole i napełniłyśmy je wodą. Poszłyśmy na górę i weszłyśmy na działkę chłopaków. Po cichu weszłyśmy do ich domku. Zobaczyłyśmy piątkę chłopaków śpiących w śpiworach na podłodze. Biedaki nie mieli siły wejść na górę. Zaśmiałyśmy się po cichu.
-Trzy, Czte..-popatrzyłyśmy sie na siebie znacząco.-..ry !-krzyknęłam.
Wylałyśmy wodę na chłopaków. Wszyscy momentalnie się zerwali.
-Co do chuja ?!-wrzasnął Zayn.-Wy !-wskazał na nas palcem.
Wybuchłyśmy śmiechem.
-Dzień dobry, chłopcy.-powiedziałyśmy jednogłośnie.
-Już po was.-pokręcił głową Liam.
-Rox w nogi !-wrzasnęłam do przyjaciółki.
Wybiegłyśmy z domku, a 1D za nami. Uciekałyśmy ile sił w nogach, jednak oni byli zdecydowanie szybsi. Poczułam jak ktoś mnie złapał od tyłu.
-I kto tu jest okropny, co ?-usłyszałam znajomy głos za sobą.-Masz poważne kłopoty moja droga.
-W dalszym ciągu ty.-obróciłam się w jego stronę, owijając ręce wokół jego szyi.-Przepraszam Lou, to było od nas silniejsze.-popatrzyłam na niego słodko.
-Mów dalej..-uśmiechnął się łobuzersko.
-Chciałyśmy was trochę orzeźwić i przy okazji obudzić bo robiło się nam już nudno.-przybliżyłam swoją twarz do jego.-Wybaczysz mi ?
-No nie wiem, nie wiem..-pokiwał głową.
-Proszę.-przejechałam nosem po jego policzku.
-Hmm, przekonałaś mnie..-nasze usta dzieliły centymetry, było już tak blisko..
Odepchnęłam go lekko.-To dobrze.-wyszczerzyłam się i zaczęłam uciekać.
-Teraz już jesteś martwa !-krzyknął znowu mnie goniąc.


_____________________________________________________
sieeeeeeeeeeeeeema ! :D mega cieszę się z waszych komentarzy, weekendu i pogody ;) 

czy ktoś mi powie czemu na górnym pasku nie mam, opcji by kogoś obserwować ?! -.-

9 komentarzy:

  1. Żeby kogoś obserwowac musisz wejśc w panel nawigacyjny a później 'dodaj' ;)

    Rozdział jest świetny ,czekałam na niego z niecierpliwością .Twój blog jest jednym z tych które najbardziej lubię ,kocham cię :3 XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne... :D

    [http://out-of-my-heart.blog.onet.pl/]

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział genialny tak jak ty ;)) Czekam na kolejny i zapraszam do sb na nową notkę: kartkazpamietnikazyciorys.bloog.pl :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ten rozdział. :D Fajnie, że coś zaczęło się dziać między chłopakami a dziewczynami. Ach... ciekawe kiedy będzie ich pierwszy pocałunek... Rozmarzyłam się trochę. :) Czekam na kolejny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  5. MEGA! Na prawdę boski, mega i wiele innych określeń
    Zapraszamy do nas na rozdział 12 ; >
    http://five-girls-one-dream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. supcio niemoge się doczekać nn ;*

    OdpowiedzUsuń